en
POLECAMYDotknij Gotyku w Toruniu
POLECAMYZrób samodzielnie pierniki
POLECAMYZWIEDŹ TORUŃ Z KUFLEM PIWA!
POLECAMYPOZNAJ WIELKĄ TWIERDZĘ TORUŃ

Przypisy

1 Okres po średniowieczu a przed epoką industrialną (XIX w.), w przypadku Torunia czas przynależności do polskich Prus Królewskich 1454-1793

2 Prawa Torunia oraz jego ustrój obowiązujący do 1793 r., tj. do końca istnienia I Rzeczypospolitej w zasadniczym zrębie zostały określone poprzez zespół przywilejów zwanych kazimierzowskimi (privilegia Casimiriana), wydanych Toruniowi przez króla Kazimierza Jagiellończyka w 1457 r., tj. w czasie trwania 13-letniej wojny polsko-krzyżackiej i włączeniu Torunia do Królestwa Polskiego w ramach Prus Królewskich. Inne uprawnienia Torunia wymienione w tekście.

3  Ponadto w wyniku prowadzonego przez toruńską Radę od pocz. XVII w. zwalczania obcej własności szlacheckiej w Toruniu spadła liczba posiadanych kamienic przez szlachtę na terenie miasta z 21 w 1600 r. do 10 w 1641 r. Podobnie utrudniano nabywanie nieruchomości przez zakon jezuitów, który przez pierwsze 40 lat XVII w. nie mógł objąć darowanych im przez szlachtę (Bartłomieja Zbijewskiego i Fabiana Plemięckiego) dwóch kamienic przy ul. Żeglarskiej. W wyniku takich działań w 2. połowie XVI i na początku XVII w. znikła w Toruniu własność bogatego chłopstwa z okolicy oraz obcych mieszczan. Jednak w XVIII w. przejęcie przez katolików niektórych kościołów spowodowało wyjście ich spod kontroli miasta, w których zaczęło rozwijać się partactwo.
Tendencje do centralizacji władzy, co miało miejsce w Toruniu na przełomie XVI i XVII w. za rządów prezydenta Heinricha Strobanda, były odzwierciedleniem reform i nowinek ustrojowych przeprowadzanych wówczas w Europie Zachodniej. Na zastosowanie ich na lokalnym gruncie w warunkach Rzeczypospolitej mogły pozwolić sobie jedynie bogate wielkie miasta pruskie (Toruń, Gdańsk, Elbląg), które w przeciwieństwie do miast polskich posiadały autonomię prawno-ustrojową i były silne ekonomicznie.

4 W Toruniu mocą przywilejów kazimierzowskich z 1457 r. miasto miało prawo samodzielnego wyboru swoich władz (Rady, Ław, od 1523 r. Trzeciego Ordynku), podczas gdy miasta polskie nie miały takiej swobody i były zależne od swoich feudałów: na kształt władz wpływał starosta (w przypadku miast królewskich), biskup (w przypadku miast biskupich) lub inny właściciel - szlachta. W Toruniu dopiero w 1724 r. wyrok sądu asesorskiego - będący jedyną drastyczną próbą ingerencji władz królewskich w wewnętrzne sprawy Torunia - po tumulcie toruńskim nakazał parytet 50% katolików w toruńskiej Radzie, co jednak nigdy nie stało się faktem, a w 1767 r. postanowienie to cofnięto. Jednak nigdy w Toruniu nie było przypadku wpływania na personalny skład Rady, jak to było w innych miastach polskich.

5 Na sejmie piotrkowskim w 1496 r. uchwalono kolejne przywileje szlacheckie ograniczające prawa i swobody mieszczan. Jednak ustalenia te nie objęły trzech wielkich miast pruskich, w tym Torunia, które to miasta nie podlegały sejmom, a wprost władzy królewskiej. W Toruniu niemal każda rodzina patrycjuszowska posiadała mniejsze lub większe posiadłości ziemskie, najczęściej w obrębie obszernego terytorium miejskiego Torunia, wynoszącego ok. 360 km2. Jednocześnie w związku z tym patrycjat toruński był uprawniony do posiadania polskiego tytułu szlacheckiego, herbu rodowego i mógł zajmować stanowiska urzędników ziemskich: zasiadać w sądach ziemskich Ziemi Chełmińskiej.

6  Powszechna nobilitacja patrycjatu toruńskiego świadczyła o silnym stanie mieszczańskim Torunia, unikatowym na tle innych miast polskich. W Toruniu średnie stany mieszczaństwa używały gmerków, które w przypadku nobilitacji często były przekształcane w formę herbu z klejnotem.
Toruńscy patrycjusze zabiegali o podkreślenie swojej przynależności do szlachty, a dowodem na to są kolejne nobilitacje: Rüdigerów, Preussów, Gretschów, Strobandów, Eskenów, Lichtfussów, Schäfferów i in. Łącznie wymienia się ponad 30 rodzin toruńskiego patrycjatu, które otrzymały nobilitację w okresie nowożytnym (w czasie państwa krzyżackiego tylko 2 rody otrzymały nobilitację: Lichtfuss od króla duńskiego Eryka w XV w. oraz Schmid od cesarza Zygmunta Luksemburskiego w XV w.).
Dzięki temu dzisiaj nie ma w ogóle w Polsce miasta bardziej nasiąkłego elementem heraldycznym niż Toruń i pod tym względem żadne inne miasto z Krakowem włącznie nie może się z nim równać (Marian Gumowski: "Herbarz patrycjatu toruńskiego", 1970).
Szczególnym i wyjątkowym świadectwem podkreślającym nobilitację toruńskiego patrycjatu jest zespół XVII-wiecznych tarcz herbowych, pierowtnie umieszczonych na ścianie w prezbiterium kościoła Mariackiego, obecnie eksponowanych w Sali Wielkiej Ratusza Staromiejskiego.
 
7  Szeroko znana toruńska produkcja rzemieślnicza okresu średniowiecza teraz, w okresie nowożytnym, była nadal szczególnie rozwinięta, a Toruń był wielkim w skali Rzeczypospolitej ośrodkiem produkcji rzemieślniczej. Świadczy o tym istnienie w poł. XVII w. w Toruniu aż 53 organizacji cechowych, które obejmowały 713 mistrzów, podczas gdy w pozostałych największych miastach: Gdańsku było ok. 50 cechów i ok. 3000 mistrzów, we Lwowie ok. 40 cechów i ok. 750 mistrzów, w Poznaniu 31 cechów i 847 mistrzów, w Krakowie ok. 700 mistrzów, w Lublinie 22 cechy i ok. 245 mistrzów, w Warszawie 25 cechów i ok. 500 mistrzów.
Obok dochodów z patrymonium - terytorium ziemskiego Torunia oraz wielkim międzynarodowym jarmarkom i handlowi, rzemiosło było w tym okresie jedną z trzech głównych dziedzin wpływających na wyjątkową zamożność Torunia.
Do szczególnie uznanych i osiągających najwyższy w Rzeczypospolitej poziom artystyczny rzemiosł toruńskich okresu nowożytnego, należy toruńskie złotnictwo, intarsja, zegarmistrzostwo; wśród cechów artystycznych ważną pozycję zajmowali malarzerzeźbiarze, którzy podobnie jak złotnicy toruńscy mieli przywilej noszenia szpady, świadczący o wyższości społecznej.
Na rozbudowaną działalność rzemieślniczo-przemysłową Torunia wskazuje choćby istnienie kilku wielkich podmiejskich centrów przemysłowych (np. Lubicz, Przysiek, Kaszownik), w których działały m.in. browary, papiernie, gorzelnie, garbarnie, tartaki, folusze sukiennicze, kuźnie miedzi, żelaza, warzelnia soli, stocznia i inne.
Do Torunia przybywała szlachta, aby zaopatrzyć się w przedmioty luksusowe do Torunia sprowadzane i tu dostępne, ale też tu wytwarzane, jak np. wyroby toruńskiego złotnictwa, stolarstwa czy zegarmistrzostwa.
 
8  Do swobodnego i szybkiego rozwoju gospodarczego Torunia walnie przyczyniły się przywileje kazimierzowskie z 1457 r. Z drugiej strony koniunktura gospodarcza i rozwój handlu wpływał korzystnie na sytuację Torunia, zamożność mieszkańców, a zdobyta potęga ekonomiczna stała się gwarantem nienaruszalności swobody i uprawnień Torunia. Jednym z ważniejszych ogniw rynku krajowego i kontaktów międzynarodowych były słynne toruńskie jarmarki. Ustanowione przywilejem króla Kazimierza Jagiellończyka w 1472 r. miały służyć polepszeniu stanu miasta zubożałego podczas wojny 13-letniej; odbywały się 3 razy w roku (wiosną 5 tygodni po Wielkanocy, jesienią i na Trzech Króli, po 1514 r. w nieco przesuniętych terminach). Szczególnie rozwinęły się w 2. poł. XVI i w XVII w.; jarmark zimowy trwał ok. 2 tygodni, wiosenny kilka dni, jesienny ok. 10 dni. Jarmarki rozwijały życie gospodarcze Torunia i przynosiły oczywiste korzyści finansowe. Podobnie jak jarmarki w Lipsku, tak i w Toruniu miały one rolę wpływającą na dalszy rozwój tych miast. Zmieniały rytm życia Torunia i niektóre normy prawne: zawieszano wszelkie lokalne uprawnienia i ograniczenia handlowe na rzecz swobodnej wymiany i zawierania transakcji między kupcami i producentami różnego pochodzenia - uczestnikami jarmarków. W ustawach wetowych (patrz: Weta) ustalano na czas jarmarków zasady handlu, warunków transakcji, zaliczkowania, przyszłych dostaw itp.
Dla kupców z różnych odległych stron jarmarki toruńskie stanowiły dogodną płaszczyznę realizacji długofalowej działalności gospodarczej pomiędzy nimi. Były też doskonałym miejscem wymiany informacji na temat podaży, popytów, cen, kredytów i innych warunków gospodarczych panujących w poszczególnych stronach - miejscach pochodzenia uczestników jarmarków. Np. jarmarki toruńskie były ważnym ogniwem wymiany między Śląskiem a Litwą i Rusią, a na mocy konstytucji sejmowej z 1628 r. handel między kupcami litewskimi i rosyjskimi a niemieckimi miał się odbywać wyłącznie na jarmarkach w Toruniu, Łowiczu i Gnieźnie.
Jarmarki toruńskie miały szerokie oddziaływanie międzynarodowe. Poza kupcami z Prus Królewskich, Królestwa Polskiego i Litwy, uczestniczyli w nich m.in. kupcy ze Śląska, Rusi, z takich dalszych miast jak np. Królewiec, Norymberga, Antwerpia, Wiedeń.
Stali bywalcy jarmarków mieli w Toruniu wynajęte stałe pomieszczenia, a obecność obcych kupców lub ich faktorów w Toruniu trwała także poza jarmarkami, gdyż wtedy trwały czynności handlowe związane z zawartymi podczas jarmarków kontraktami. Niektórzy z obcych kupców lub ich faktorów osiedlali się w Toruniu na stałe, przyjmując jego obywatelstwo i tu rozwijając działalnośc na własną rękę, jak np. Heinrich Krüger (ok. 1430-1504) z Kolonii, faktor gdańszczanina Tiedemana Bye, który ostatecznie został w 1483 r. wybrany burmistrzem prezydującym Torunia; łącznie w latach 1627-1660 prawo miejskie nadano 181 osobom obcym związanym w handlem.
Zwłaszcza jarmarki organizowane w licznych ośrodkach na podstawie specjalnych przywilejów stwarzały szczególnie sprzyjające warunki do wymiany kulturalnej i generowały bodźce do rozwoju kultury. Tak było w całej Europie, a miasta, w których odbywały się wielkie targi i jarmarki (niemiecki Frankfurt nad Menem, francuski Lyon itd.), cechował wyjątkowy klimat kulturalny. Podobnie było w Rzeczypospolitej w czasie wielkich targów i jarmarków, takich jak jarmark dominikański w Gdańsku oraz jarmarki w Toruniu, Gnieźnie, Lublinie. Rozwijał się tam nie tylko obrót towarowo-kredytowy, lecz także handel książkami, mapami, obrazami, różnymi obiektami rozrywki (szachy, karty do gry, kości, instrumenty muzyczne) i kultu (różańce, krzyżyki, obrazy święte). Wczesne gazety i druki ulotne, tanie drzeworyty i drukowane obrazki również były rozprowadzane w czasie jarmarków. Tam też wędrowni i lokalni malarze prezentowali swą twórczość. Dzięki jarmarkom dochodziło do upowszechniania się nowych kierunków i stylów, nie tylko artystycznych, lecz także w modzie, zarówno w zakresie odzienia, jak i fryzur, kosmetyków, ozdób, a nawet zachowań. Wyjątkowo aktywni w czasie jarmarków byli astrologowie oferujący prognostyki i kalendarze oraz balwierze i lekarze medycyny. Podczas jarmarków bardzo często przeprowadzano operacje medyczne, nierzadko na oczach tłumu widzów. Oprócz tego masowo odbywały się proste interwencje chirurgiczne i balwierskie (puszczanie krwi, rwanie zębów, nacinanie ropni itd.). Nierzadko w rezultacie tych czynności pojawiały się użyteczne nowinki, wchodziły w użycie nowe leki i sposoby leczenia. Na jarmarkach pokazywano egzotyczne zwierzęta, rośliny i minerały, demonstrowano ciekawostki przyrodnicze, odbiegające od normy egzemplarze flory i fauny, w tym także ludzi zdeformowanych (karły, garbusy itp.). Oprócz rozrywki to wszystko dostarczało również wiedzy i w pewnym stopniu przyczyniało się do rozwoju nauki.
Czas jarmarku to w dużym stopniu także czas zabawy. Liczne przedstawienia dawali wędrowni aktorzy i muzycy (rozwijał się więc prototeatr), występowali bajarze (przekazywanie starych legend i pieśni), akrobaci, sztukmistrze, treserzy zwierząt (niedźwiedzie) i ptaków (kruki). Wsposób intensywny spotykała się kultura wysoka, uczona (książki, druki) z ludową, popularną.
W XVIII w., gdy jarmarki zostały już istotnie zmonopolizowane przez szlachtę, stały się okazją do intensywnego życia towarzyskiego, z balami, ucztami, spektaklami teatralnymi, kuligami itd. Załatwiano tu także sprawy matrymonialne. W ten sposób kultura jarmarku z kultury miejskiej przeszła w sferę kultury szlacheckiej, wzbogacając jej funkcjonowanie - Maria Bogucka: "Miasto i mieszczanin w społeczeństwie Polski nowożytnej XVI-XVIII w.", Warszawa 2009.

Oczywiście jarmarki toruńskie nie były jedynym przejawem aktywności handlowej kupców toruńskich okresu nowożytnego. Wprawdzie międzynarodowy zasięg pozostałego handlu toruńskiego nie był tak szeroki, jak za czasów państwa krzyżackiego i przynależności Torunia do Hanzy, to jednak nadal kupcy toruńscy utrzymywali żywe i bezpośrednie kontakty handlowe z całym rozległym obszarem Rzeczypospolitej Obojga Narodów oraz Śląskiem. Najsilniejsze związki handlowe utrzymywał jednak Toruń z Gdańskiem, mimo zawziętej rywalizacji, często przyjmującej formę walki (znane są trudności i szkody czynione przez gdańszczan toruńskim szyprom (przetrzymywania, zatapiania łodzi), a kupcom gdańskim w Toruniu).

drukuj  poleć artykuł
Ostatnia modyfikacja 01-09-2016 23:47
Booking.com

Twoja wycieczka

W Twojej wycieczce znajdują się miejsca:

    Sonda

    Które miejsca w okolicy planujesz odwiedzić będąc w Toruniu (max 3):