Marnujący się potencjał
Kępa Bazarowa i Dybów
Kępa Bazarowa i zamek Dybów to kolejne miejsca o dużym potencjale zmarnowane i niewykorzystane turystycznie w Toruniu.
Brakuje tutaj tak podstawowych elementów zagospodarowania i infrastruktury jak choćby:
* tablice informacyjno-dydaktyczne o znajdującym się na Kępie rezerwacie przyrody, tablic ustawionych np. wzdłuż równoległej do Wisły alejki informujących o gatunkach drzew tu występujących, albo o stanach wód Wisły, albo o samej wyspie i jej historii,
* mostek przez Małą Wisłę prowadzący do ruin zamku Dybów
* tablice informacyjne o zamku ustawione przy zamku
* ławki
* parking dla autokarów np. przy ul. Majdany/Dybowska
* nie wspominając już o takich formach jak np. oczyszczenie koryta Małej Wisły i utworzenie wypożyczalni kajaków czy rowerów wodnych...
Ww. elementy nie są na tyle kosztowne, aby argument finansowy nie pozwalał na ich realizację. Brak jest po prostu świadomości, znajomości problemu i znajomości zasad funkcjonowania turystyki.
Za brak infrastruktury na Kępie Bazarowej i Dybowie odpowiadają przede wszystkim: Wydział Sportu i Turystyki Urzędu Miasta Torunia, Wydział Środowiska i Zieleni Urzędu Miasta Torunia, Wydział Promocji Urzędu Miasta Torunia.
Brak infrastruktury turystycznej i paraturystycznej w tym miejscu powoduje znaczne obniżenie atrakcyjności turystycznej Torunia, bo potencjał nie jest wykorzystany, czyli Toruń nie wykorzystuje w pełni swojego potencjału turystycznego. W konsekwencji rozwój Torunia w oparciu o turystykę jest zahamowany.
|
Od kilkudziesięcioleci dla Torunia przygotowywuje się różnego rodzaju dokumenty, opracowania, koncepcje dot. rozwoju turystyki, np.:
- 1973 – „Zagospodarowanie turystyczne Torunia jako wielkiego centrum krajoznawczego”, Instytut Turystyki, Przybyszewska-Gudelis, Iwicki (wbrew upływowi 40 lat jest to opracowanie bardzo aktualne, bo stosunkowo niewiele uwag tam zawartych zostało uwzględnionych, choćby „nowe centrum Torunia” Szosa Chełmińska / Gałczyńskiego)- 1993 – „Koncepcja funkcjonowania turystyki w Toruniu”, Instytut Turystyki, Sewerniak - 2006 – „Strategia rozwoju turystyki dla Torunia”, Polska Agencja Rozwoju Turystyki
Niewiele odkrywczego wnoszą dwa najnowsze dokumenty przygotowane na zlecenie władz miasta i prezydenta Michała Zaleskiego: strategie rozwoju turystyki dla Torunia z roku 2006 i z roku 2012. Oba, poza stwierdzaniem po raz kolejny znanych faktów o atrakcyjności, walorach i potencjale turystycznym Torunia, przedstawiają równie mało odkrywcze pomysły wzmocnienia atrakcyjności poprzez rozbudowę infrastruktury turystycznej i paraturystycznej oraz tworzenie nowych "produktów turystycznych" w oparciu o toruński potencjał.
W każdym z tych opracowań Toruń zaliczany jest do jednego z kilku (3, 6, 8) miast w Polsce o najwyższych walorach dla turystyki kulturowej. Ponadto tworzone w latach 60. XX w. i później rządowe (GKKFiT) i inne klasyfikacje, waloryzacje atrakcyjności turystycznej Polski, zawsze wymieniają Toruń jako jeden z kilku najważniejszych i największych ośrodków turystyki miejskiej. Również wszystkie podręczniki akademickie do geografii turyzmu wskazują Toruń podobnie – wie o tym każdy, kto odbył studia turystyczne. Jest to więc wiedza akademicka, wręcz podstawowa dla wszystkich, którzy uważają się za kompetentnych i chcą decydować o wizerunku Torunia. Dodatkowo na uwagę w tej materii zasługuje fakt, że Toruń tuż po Krakowie jest ośrodkiem o największej liczbie najcenniejszych zabytków architektury – dawnej klasy zero (w Toruniu i w Gdańsku 6, w Krakowie 11, Wrocław 3, Poznań 3 itd.). Dziś jest miastem wpisanym na listę UNESCO. Wyróżnieniem Torunia jest też fakt, że w Toruniu, jako jednym z 10 miast, istnieje instytucja przewodnika miejskiego. Na północy Polski poza Toruniem i Gdańskiem nie ma ważniejszego ośrodka turystki kulturowej, miejskiej. Jednocześnie Toruń jest miastem, które w tej grupie kilku miast, odnosi najmniejsze zyski z turystyki, gdzie gospodarka i infrastruktura turystyczna są najsłabiej rozwinięte, a wręcz niedorozwinięte. Dlatego ogromny potencjał turystyczny Torunia leży odłogiem niewykorzystany.
Wynika to przede wszystkim z faktu nie realizowania postanowień tychże dokumentów. Ostatnim przykładem tego jest ww. przyjęta Strategia rozwoju turystyki z 2006 r., która nie została zrealizowana nawet w 1/3, a już miasto zamówiło nową strategię w 2012 r.
W Toruniu jednak nie ma chyba świadomości, zarówno, a może przede wszystkim we władzach miasta, jak i u innych mających do czynienia z obsługą ruchu turystycznego i turystyką w ogóle. Może turystyką w Toruniu zajmują się osoby niekompetentne, nie mające nie tyle doświadczenia, co przygotowania teoretycznego (wykształcenia) w tym kierunku i stosownej wiedzy. Dlatego nie wystarczy zlecać opracowania kolejnych strategii czy prowadzić konsultacji społecznych nt. wyzwań turystycznych dla Torunia, bo te zostały już dawno i precyzyjnie określone przez fachowców i specjalistów. Co należy zrobić: ♦ realizować uwagi zawarte w ww. dokumentach, z nieszczęsną „Strategią rozwoju turystyki dla Torunia” na czele, gdzie są zwarte cele i sposoby ich osiągnięcia usystematyzowane w kilka grup priorytetowych ♦ stworzyć spójny, dalekosiężny, profesjonalny, aktywny, skuteczny i konsekwentny system promocji Torunia, zarówno miasta jako marki, jak i poszczególnych obiektów, wydarzeń ♦ udostępnić wiele dotąd niedostępnych dla ruchu turystycznego miejsc, obiektów (Krzywa Wieża, Dwór Artusa, Most Pauliński, średniowieczne bramy miejskie ♦ drastycznie ograniczyć ruch samochodowy z Zespołu Staromiejskiego ♦ przygotować więcej toalet publicznych, zwłaszcza w okolicach parkingów ♦ stworzyć system, bazę informacji o wydarzeniach i imprezach kulturalnych, innych, która podawałaby informację z wielomiesięcznym, rocznym wyprzedzeniem, tak, aby organizatorzy turystyki (biura turystyczne) mogły wykorzystać imprezy kulturalne i włączyć je do wcześniej przygotowywanych ofert przyjazdu i pobytu w Toruniu ♦ przywrócić Wisłę miastu – przystań żeglarska, udrożnienie Małej Wisły i in. ♦ uporządkować i promować pozastaromiejskie obszary: Kępa Bazarowa + zamek Dybów, Twierdza Toruń, Bydgoskie Przedmieście, Przedmieście św. Katarzyny + Fort św. Jakuba i góra św. Jakuba itd. Rozwój turystyki na te dzielnice jak najbardziej przyczyni się do rozwoju turystyki w Toruniu w ogóle, a co za tym idzie w Średniowiecznym Zespole Miejskim, bo im więcej atrakcji i możliwości spędzenia czasu w mieście, tym więcej turystów w Toruniu, tym więcej turystów w Zespole Staromiejskim, a to oznacza jego rozwój. ♦ stworzyć miejską kartę turystyczną |
Arkadiusz Skonieczny
Data publikacji: 07-03-2012
Brak komentarzy. Bądź pierwszy - dodaj swój komentarz
Dodaj swój komentarz:
Ostatnia modyfikacja 25-03-2024 10:34