Turystyczna degradacja Torunia (III)
Właśnie (1 grudnia 2024 r.) zakończyły się międzynarodowe targi turystyczne TTWarsaw. Bez udziału Torunia, z udziałem Bydgoszczy. Wcześniej odbywały się wielkie targi ITB w Berlinie, też bez Torunia i z Bydgoszczą; i tak przez kilka ostatnich sezonów.
„Dziś konkuruje z Gdańskiem i Krakowem” – nie, nie chodzi o Toruń, chodzi o Bydgoszcz. Konkurencję z Toruniem już wygrała…
Toruń stracił już pozycję lidera w zakresie turystyki w kujawsko-pomorskim. Poza podobnymi – jak wyżej zacytowany - tytułami medialnymi wskazuje na to przynajmniej kilka innych danych i faktów obiektywnych, jak np. publikacje Kujawsko-Pomorskiej Organizacji Turystycznej czy dane GUS dot. liczby udzielonych noclegów w hotelach.
Stracił ją Toruń niestety przy biernej, a wręcz negatywnej postawie władz miejskich w ciągu wielu ostatnich lat.
W Toruniu urzędnicy i decydenci uznali, że Toruń ma już nawet za dużo turystów, że Toruń już osiągnął laury i można na nich spocząć. Dlatego o promocję, o dziedzictwo tego miasta, o rozwój przez turystykę po prostu się w Toruniu nie dba, wręcz przeciwnie – niszczy i degraduje. I robią to władze miejskie w znacznej mierze. Od wielu lat. Ta toruńska konsekwencja w połączeniu z wieloletnią konsekwencją Bydgoszczy w stawianiu na turystykę, promocję, budowanie infrastruktury i wizerunku przynosi już od jakiegoś czasu widoczne i namacalne efekty. W Toruniu jednak decydenci tego nie widzą, albo nie chcą widzieć. Jest tylko żenująca ignorancja i pycha, bo rzekomo gotyk, piernik i Kopernik powodują, że „Toruń porusza” się samoczynnie. I to wystarczy.
Dziś to o Bydgoszczy pojawiają się medialne treści o nośnych tytułach, jak np. „Polska Wenecja podbija serca zagranicznych turystów. Ogromny wzrost zainteresowania” lub „Jeszcze do niedawna postrzegana była jako nieciekawa. Dziś konkuruje z Gdańskiem i Krakowem”.
Toruń - miasto, które wg przyjętej do realizacji Strategi Rozwoju Turystki z 2006 r. miało być "sercem regionu", miasto, które od czasu powstania w latach 60. XX w. pierwszej klasyfikacji atrakcyjności turystycznej sytuowane było zawsze w kolejnych podobnych opracowaniach najwyższej w tym względzie w obszarze obecnego woj. kujawsko-pomorskiego, miasto, które jako jedyne tutaj jest wpisane na Listę UNESCO, miasto które niewątpliwie stanowi najbardziej rozpoznawalną markę turystyczną województwa... jest teraz drugie. Drugie po mieście, które nigdy dotąd nie było ani wysoko, ani wyżej niż Toruń w jakichkolwiek klasyfikacjach ośrodków turystycznych.
Więcej o tym tutaj.
W dzisiejszych czasach natomiast wskutek biernej, a wręcz negatywnej postawy władz miejskich toruńskich w ciągu wielu ostatnich lat i przy jednoczesnym aktywnym stawianiu na turystykę i promocję przez Bydgoszcz, mamy sytuację, w której np.:
- od 2018 r. corocznie Bydgoszcz udziela więcej noclegów w hotelach niż Toruń (wcześniej zawsze było odwrotnie)
- Bydgoszcz otrzymała tytuł European Best Destination 2020 (Toruń nie był nominowany do tego nigdy)
- bydgoskie muzeum Apteka Pod Łabędziem jest nominowane do prestiżowej nagrody European Museum of the Year Award 2025 (muzeum powstałe w wyniku zaangażowania bydgoskich władz miejskich w ratowanie 164-letniej apteki, podczas gdy władze miejskie toruńskie nie wykazały się nawet byle komentarzem przy likwidowaniu 622-letniego toruńskiego dziedzictwa - więcej o tym tutaj,
- Bydgoszcz zyskuje wyższą od Torunia lokatę w ostatnim rankingu Travelist na najlepsze miejsce na jesienny city break.
Atrakcyjność turystyczna Bydgoszczy rośnie, atrakcyjność turystyczna Torunia maleje (turystyka od wielu ostatnich dekad stanowi kluczowy czynnik rozwoju społeczno-gospodarczego regionów i miast. Jest także istotnym czynnikiem pobudzania lokalnego rynku pracy. Przyjmuje się, że jedno miejsce utworzone w turystyce powoduje powstanie trzech-czterech nowych miejsc w mieście w usługach towarzyszących i produkcji na potrzeby turystów).
Był dotąd Toruń liderem atrakcyjności i znaczenia turystycznego w kujawsko-pomorskim, już nie jest.
Decydenci miejscy toruńscy zamiast aktywnie działać, podejmować działania w zakresie promocji i rozwoju potencjału turystycznego Torunia, nie robią niczego skutecznego lub nawet nie reagują wcale lub - co gorsza - podejmują decyzje degradujące ten potencjał:
- Apteka Królewska – nie >>>
- Apteka Radziecka - nie >>>
- Baszta Monstrancja – nie >>>
- karta turysty – nie
- realizacja Programu Interdyscyplinarnych Badań Średniowiecznego i Nowożytnego Torunia – nie >>>
- badania archeologiczne odkrytego w listopadzie 2022 r. zespołu Ducha św. nad Wisłą – nie >>>
- udział w targach turystycznych ITB Berlin i in. – nie
- usunięcie nadmiaru samochodów z obszaru objętego wpisem na Listę UNESCO (raport z 2006 r.) – nie >>>
- organizacja festiwalu Bella Skyway – nie
- remont bulwaru z uwypukleniem historii i tożsamości miejsca – nie, zamiast tego nijaka promenada jak w byle miejscu nad wodą, zacierająca wręcz pozostałości dziedzictwa miejsca >>>
- ochrona historycznego układu urbanistycznego i zabudowy Chełmińskiego Przedmieścia w myśl Nowej Karty Ateńskiej – nie >>>
- wykorzystanie podziemnych pozostałości historycznej zabudowy Rynku Nowomiejskiego na wzór atrakcji turystycznej rezerwatu archeologiczno-architektonicznego Rynek Podziemny w Krakowie albo podziemi dawnego ratusza w Częstochowie - nie
- Plan Zarządzania Miejscem Światowego Dziedzictwa UNESCO – nie
- Europejski Szlak Gotycku Ceglanego – nie >>>
- zamiast nominacji do nagrody muzealnej European Museum of the Year Award mamy aferę z wieloletnim procederem kradzieży cennych numizmatów z Muzeum Okręgowego
- park kulturowy – nie >>>
- zamek Dybów – nie >>>
Ostatnia modyfikacja 19-06-2025 00:00