en
POLECAMYDotknij Gotyku w Toruniu
POLECAMYZrób samodzielnie pierniki
POLECAMYZWIEDŹ TORUŃ Z KUFLEM PIWA!
POLECAMYPOZNAJ TWIERDZĘ TORUŃ

Średniowieczny kościół św. Jerzego: władz miejskich nie interesuje dziedzictwo Torunia?

8 lipca 2015 zwróciliśmy się pisemną korespondecją do prezydenta Torunia, p. Michała Zaleskiego zapytując o Program Interdycscyplinarnych Badań Średniowiecznego i Nowożytnego Torunia w zakresie programowych badań wykopaliskowych i archeologicznych na obszarze historycznego Chełmińskiego Przedmieścia oraz Przedmieścia św. Katarzyny.

Program ten, na podstawie porozumienia sprzed ośmiu lat, tj. z 2007 r., zawartego między Uniwersytetem Mikołaja Kopernika (rektor prof. Andrzej Jamiołkowski) a miastem (Prezydent Torunia Michał Zaleski) dotyczył realizacji kompleksowych, systemowych i interdyscyplinarnych badań naukowych poświęconych historii Torunia.
Jedną z obietnic było zobowiązanie władz miejskich do udostępnienia miejsc na badania archeologiczne, pomoc w ubieganiu się o środki europejskie i dotacje celowe na ich finansowanie (o czym czytamy nie tylko w porozumieniu, w prasie, ale na oficjalnej stronie miejskiej: http://www.torun.pl/pl/naukowcy-przeswietla-torun), a Muzeum Okręgowe zadeklarowało się do organizowania wystaw poświęconych odkryciom archeologicznym. Miasto wespół z UMK chciało tworzyć skanseny, rezerwaty kultury i parki kulturowe.

 


Udział w tym Programie władz miasta i prezydenta Torunia swoim autorytetem miały zapewne gwarantować stałość tych postanowień i ich systematyczną realizację.
Tymczasem po ośmiu latach Program nie tyle nie jest systematycznie realizowany wg założeń, co nawet duże i historyczne ostatnio przekształcenia Torunia prowadzone przez władze miasta wręcz ignorują założenia Programu. Tak było w przypadku przebudowy w 2014 r. nawierzchni placu Teatralnego u wylotu ul. Chełmińskiej, przebudowy Al. Solidarności i okolicznego fragmentu Czerwonej Drogi, gdzie inwestor nawet nie zorganizował właściwych i szeroko zakrojonych badań archeologicznych odnoszących się do realizacji Programu, a jedynie obowiązkowy nadzór (gdyby nie był obowiązkowy, to zapewne i tego by nie było) - budując tu węzeł przystankowy natrafiono na pozostałości XIII-wiecznego kościoła św. Jerzego, rozebranego w 1811 r.
Miejsca te to niezwykle ważne z punktu widzenia realizacji Programu obszary średniowiecznego Chełmińskiego Przedmieścia, zwłaszcza wobec treści poniższych punktów ww. Programu:
- „Badanie archeologiczne i antropologiczne w kościele św. Jerzego”,
- „Badanie archeologiczne i antropologiczne cmentarza przy kościele i leprozorium św. Jerzego”,
- „Badania początków i faz rozwoju założeń architektonicznych, w tym lokalizacja i badania reliktów nie umiejscowionych dotychczas budowli, a w szczególności kościołów: św. Krzyża, św. Jerzego”
- „Inwentaryzacja bram i wież w systemie obronnym średniowiecznego Torunia”.

Przystępując do przebudowy Al. Solidarności / Czerwonej Drogi / placu Teatralnego miasto nie wykorzystało niebywałej okazji, zignorowało Program, nie przygotowało się do realizacji badań w ramach Programu.

Podobna sytuacja miała miejsce niedaleko: na placu Teatralnym, którego nawierzchnię od strony ul. Chełmińskiej na nowo pokrywano brukiem latem 2014 r. Również nie wykorzystano okazji do szerszych badań w zakresie jednej z najbardziej wyjątkowych i monumentalnych toruńskich bram średniowiecznych - Bramy Chełmińskiej oraz jednego z dwóch barbakanów toruńskich – Barbakanu Chełmińskiego.
Trzecia sytuacja pojawiła się wkrótce, w innym miejscu na placu Teatralnym: tam gdzie niegdyś stał gotycki kościół Krzyża św. trwała latem 2014 r. budowa kiosku-kawiarni. Tu także nie realizowano założeń Programu, a jedynie obowiązkowe minimum: nadzór.

Czwarte miejsce niewykorzystanej okazji to aktualnie prowadzona przebudowa nawierzchni fragmentu placu św. Katarzyny i ul. Warszawskiej do ul. Traugutta.

To były tylko okazje do przeprowadzenia badań. Okazje, których nie wykorzystano, które nie powtórzą się w najbliższych dziesięcioleciach. Tym samym chyba nie ma szans na wywiązanie się z realizacji Programu.

Owszem, skrzyżowania na placu Teatralnym oraz Czerwona Droga / Odrodzenia / Al. Solidarności są ważne dla systemu komunikacyjnego Torunia, podobnie jak plac św. Katarzyny i ul. Warszawska, co jednak nie usprawiedliwia zaniechania realizacji Programu i pozbawiania społeczeństwa wiedzy historycznej o mieście. A należy podkreślić, że to właśnie Toruń jest jednym z nielicznych miast w Polsce, które pod względem archeologicznym nie jest systematycznie i programowo przebadany. Nadal więc niezmiernie ciekawa i niedoceniania przeszłość Torunia oparta na materialnych pozostałościach bytowych przodków pozostaje nieodkryta w ziemi. Nadzieję na zmianę tego stanu dawał owy Program…

Niestety władze miasta nie realizują Programu, a prezydent Torunia nawet nie zechciał ustosunkowac się do powyższego tekstu...

Fragment odkrytych pozostałości kościoła św. Jerzego w czasie kolejnego remontu nawierzchni ul. Czerwona Droga - jesienią 2015 r.

Arkadiusz Skonieczny, 12-08-2015

 

drukuj  poleć artykuł
Komentarze użytkowników (1)
Ariadna, 2020-03-18 10:28:50
Od dziesiątek lat władze Torunia nie są zainteresowane zagospodarowaniem, a co najważniejsze zabezpieczeniem ruin zamku dybowskiego, który mógłby się stać znaczną atrakcją.
Dodaj swój komentarz:


:) :| :( :D :o ;) :/ :P :lol: :mad: :rolleyes: :cool:
pozostało znaków:   napisałeś znaków:
Ostatnia modyfikacja 20-11-2015 16:42
Booking.com

Twoja wycieczka

W Twojej wycieczce znajdują się miejsca:

    Sonda

    Które miejsca w okolicy planujesz odwiedzić będąc w Toruniu (max 3):