Zakończył się remont kościoła św. Szczepana
Zakończył się kapitalny remont ewangelicko-augsburskiego kościoła św. Szczepana w Toruniu.
W niedzielę, 13 kwietnia 2014 r. odbyła się uroczystość rekonsekracji zabytkowej świątyni św. Szczepana, połączona z obchodami 110-lecia istnienia kościoła. Nabożeństwo koncelebrował proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej ks. Jerzy Molin, a kazanie wygłosił ks. bp prof. dr hab. Marcin Hintz. W uroczystości wzięli udział parlamentarzyści oraz przedstawiciele samorządu miasta i województwa, które wsparły odnowę zabytku.
Świątynia u zbiegu Wałów gen. Sikorskiego i ulicy Prostej, położona na podmokłym gruncie, w sąsiedztwie ruchliwych arterii komunikacyjnych, od lat zmagała się z problemem pękających ścian i sklepień. Zimą na elewacjach kościoła był widoczny zamróz. Z pomocą funduszy unijnych zabytek przeszedł remont kapitalny. Zdemontowano niemal całe jego wyposażenie, skuto część tynków i rozebrano duże fragmenty podłóg. Obiekt został osuszony i odgrzybiony, sklepienia przewiązane, a powstałe spękania ścian i sklepień – zlikwidowane. Została też wykonana izolacja pozioma kościoła, która ma zapobiec kapilarnemu podciąganiu wody. Wykonawcą tych prac była firma Solbud. Odrestaurowano też 13-głosowe organy kościelne.
Na katastrofalny stan kościoła wielki wpływ miało jego położenie. Świątynia, która pierwotnie służyła kalwinom, zbudowana została 110 lat temu w miejscu zasypanej fosy - stąd biorą się jej problemy z wilgocią. Jak się okazało podczas zakończonego właśnie remontu, wznoszona była w dużej mierze z budulca dostarczonego przez wiernych. Niektóre cegły były jeszcze gotyckie, o wiele większe od tych XIX-wiecznych, różnice rozmiarów pracujący na budowie robotnicy (m.in. Włosi sprowadzeni do Torunia z powodu strajku budowlańców lokalnych) uzupełniali zaprawą. Niezbyt stabilny grunt, a do tego jeszcze przejeżdżające tuż obok tramwaje o mało nie doprowadziły do nieszczęścia. Na szczęście niebezpieczeństwo zostało zażegnane, a konstrukcja odpowiednio wzmocniona.
Poza murami i podłogami gruntownej renowacji zostały poddane także kościelne organy, które są zresztą jednym z najlepszych takich instrumentów w Toruniu. Zostały one całkowicie rozmontowane i po oczyszczeniu złożone ponownie. Przy okazji okazało się, że ich miechy wyłożone są doskonale zachowanymi kartami prospektu reklamowego firmy, która na początku XX wieku je zbudowała. Oprócz reklam odnaleziono tam także sporo innych dokumentów, starszych od kościoła. Na tym niespodzianki pięknego, ale stosunkowo rzadko przez turystów odwiedzanego kościoła się nie kończą. W czasie remontu została także odnaleziona tablica z nazwiskami parafian poległych podczas I wojny światowej. Odnowiona tablica znajduje się dziś na ścianie zakrystii.
Fundusze na remont kościoła pochodziły z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego na lata 2007-2013 (w ramach Osi priorytetowej 7. Wspieranie przemian w miastach i na obszarach wymagających odnowy, działanie 7.1. Rewitalizacja zdegradowanych dzielnic miast, projekt restauracji kościoła ujęty jest w Lokalnym Programie Rewitalizacji Miasta Torunia na lata 2007-2015).
Kwota dotacji wyniosła 570 tys. zł. Renowację świątyni wsparła też Gmina Miasta Toruń przekazując - w ramach dotacji konserwatorskich - 30 tys. zł na konserwację cennego obrazu "Adoracja Baranka" z XVII w."
17-04-2014, za: Toruński Serwis Samorządowy, Nowości