Od połowy lat 60. XX w. dokonuje się w Polsce klasyfikacji miejscowości i obiektów turystycznych i przygotowuje związane z nimi opracowania nt. zagospodarowania i gospodarki turystycznej oraz oznaczenia hierarchii i stopnia atrakcyjności turystycznej miejscowości / obszarów. Są to profesjonalne i fachowe opracowania realizowane przez ekspertów z zakresu turyzmu (np. prof. Olaf Rogalewski, prof. Jadwiga Warszyńska, prof. Antoni Jackowski, prof. Teofil Lijewski, prof Jerzy Wyrzykowski, dr Bogdan Mikułowski, czy związana z Bydgoszczą dr Romana Przybyszewska-Gudelis, i in.). Opracowanie te analizują wszystkie miejscowości, tj. wszystkie rodzaje walorów turystycznych - najważniejszego czynnika rozwoju ruchu turystycznego - oraz stopień atrakcyjności turystycznej miejscowości, wynikający ze stopnia zagospodarowania tych walorów i rozwoju infrastruktury turystycznej i paraturystycznej. Walory poznawcze pozaprzyrodnicze, a przede wszystkim walory dóbr kultury, stanowią wg wszystkich badaczy i zajmujących się turyzmem, podstawowy cel i motyw przyjazdy turysty do danej miejscowości / regionu. To właśnie te walory powodują, że w skali całego świata, w tym w Polsce, największe znaczenie dla turystyki ma turystyka miejska. Każdy, kto zajmował lub zajmuje się nauką dot. całokształtu spraw i zagadnień związanych z turystyką, kto ma do czynienia z turyzmem i ma kompetente przygotowanie teoretyczne i praktyczne w tym zakresie, wie, że Toruń jest jednym z kilku (6, 8 - zależnie od fachowego opracowania) miast w Polsce o najwyższych walorach pozaprzyrodniczych dla turystyki, czyli jest jednym z kilku największych i najważniejszych ośrodków turystyki (w tym jednym z dwóch lub trzech - zależnie od fachowego opracowania - w północnej Polsce). Tym bardziej jest jedynym takim miejscem w województwie kujawsko-pomorskim. Dodatkowym potwierdzeniem wysokiego w tym względzie znaczenia Torunia i najwyższego w naszym województwie, jest ruch turystyczny w Toruniu - największy wśród miast województwa kujawsko-pomorskiego - szacowany na ponad 2 mln turystów rocznie, o ok. pięcioprocentowym corocznym wzroście. Potwierdzeniem jest również najwyższa w województwie liczba udzielonych noclegów i najwyższa liczba miejsc noclegowych w obiektach. Podaję te wszystkie oczywiste dla znawców tematu informacje, bowiem w sprzeczności z nimi stoi działalnośc Kujawsko-Pomorskiej Organizacji Turystycznej. Jako jednostka samorządowa i oficjalna jest ona tym bardziej zobowiązana do rzetelnego prowadzenia promocji turystycznej województwa oraz rzetelnego prezentowania walorów i atrakcji turystycznych tego obszaru. Tymczasem znajdujemy wiele bulwersujących przykładów nierzetelności i wręcz braku kompetentnego i profesjonalnego podejścia, który na głowie stawia obiektywną hierarchię ośrodków turystycznych, tworząc nową i niemającą pokrycia z rzeczywistością. Turysta przeglądający publikacje wydawane przez K-POT (szereg wydawnictw drukowanych, np. "Kujawsko-pomorskie konstelacje dobrych miejsc", "Miasta i turystyka kulturowa", oraz stronę internetową kujawsko-pomorskie.travel) dowiaduje się, że to wcale nie Toruń jest pierwszym, największym i wiodącym ośrodkiem turystycznym skupiającym najważniejsze walory, atrakcje i największy ruch turystyczny tego regionu, ale jest nim Bydgoszcz - miasto, które we wskazanych na wstępie eksperckich opracowaniach atrakcyjności turystycznej zawsze lokowane jest 2-3 klasy niżej niż Toruń lub wręcz nie wymieniane wcale, oraz którego szacowana roczna liczba turystów jest niemal 3,5-krotnie mniejsza od liczby turystów w Toruniu, podobnie jak mniejsza jest liczba udzielonych noclegów czy liczba miejsc noclegowych. Informacje o pierwszorzędnym znaczeniu turystycznym Bydgoszczy można znaleźc w podstawowych miejscach ww. strony internetowej oraz ww. publikacjach drukowanych, np. w dziale "Kulturalnie, Kulturowo i Kultowo" (http://kujawsko-pomorskie.travel/pl/content/kujawsko-pomorskie-kultura), gdzie Toruń nie zajmuje pierwszej, ale drugą pozycję; a przypomnę tylko, że właśnie pod względem kultury i dziedzictwa kulturowego (Kanon Krajoznawczy Polski, Lista Pomników Historii RP, Lista Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO) to Toruń jest miejscem kultowym - "obowiązkowym" dla każdego turysty w województwie i jednym z "obowiązkowych" w Polsce, należącym do kanonu turystycznego w naszym kraju. Podobnie z działu "Zabytki" (http://kujawsko-pomorskie.travel/pl/content/zabytki) dowiadujemy się, że to nie wcale światowej rangi artystycznej, architektonicznej i historycznej zabytki toruńskie są najwazniejsze, bowiem wg K-POT są nimi zabytki Bydgoszczy wymienione na czołowej pozycji. W dalszej dopiero kolejności wymieniane są zabytki Torunia oraz Chełmna (pod tym względem drugiego najważniejszego miasta w województwie). Te bardzo sugestywne dla odbiorcy nieprawdziwe informacje wprowadzają dezinformację i stwarzają wrażenie, jakby promocyjna działalnośc K-POT skupiała się nie na obiektywiźmie, ale na lansowaniu Bydgoszczy i stworzeniu z niej głównego ośrodka turystyki w województwie kujawsko-pomorskim przy pomijaniu obektywnych klasyfikacji i kosztem rzeczywiście wiodącego w tym zakresie miasta. Jest to podstawa do użytego wyżej stwierdzenia o braku profesjonalizmu i kompetencji w działalności tej organizacji. Brak ten wyraża się też stosowaniem terminu "Stare Miasto" w przypadku Torunia, bowiem to nie tylko Stare Miasto decyduje o światowej randze turystycznej Torunia, ale cały Średniowieczny Zespół Miejski - składający się z trzech zróżnicowanych i niezależnych historycznie dzielnic: Starego Miasta, Nowego Miasta i Zamku krzyżackiego. Pomijanie tego wyklucza wyjątkowość Torunia i sprowadza Toruń do jednego z setek miast, które posiadają niewyróżniające się stare miasta. To też jest potwierdzeniem stosowania przez K-POT powierzchowności oraz braku znajomości na czym polega atrakcyjność turystyczna województwa kujawsko-pomorskiego i wyjątkowość Torunia jako jego głównego ośrodka (na istnieniu tu nie tylko Starego Miasta (stare miasta są częścią niemal wszysktich miast europejskich), ale złożoności najcenniejszego obszaru wpisanego na Listę UNESCO z odrębnych historycznie i funkcjonalnie dwóch miast oraz z trzeciego odrębnego terytorium - zamku feudalnego Krzyżaków - co było jednym z argumetów uznania Torunia za dziedzictwo kulturowe o znaczeniu ogólnoświatowym). Wszystko to w konsekwencji powoduje wielokrotne konsekwentne powielanie hierarchizacji miast ze stawianiem Torunia zawsze na drugim miejscu po Bydgoszczy i jest próbą osiągnięcia dominacji przez Bydgoszcz nawet w dziedzinie turystyki, co obiektywnie jest zupełnie niezrozumiałe. Przykładem tego jest zorganizowany w czerwcu study tour dla dziennikarzy włoskich. Dowiedzieli się oni, że głównym powodem przyjazdu do województwa kujawsko-pomorskiego jest nie miasto o międzynarodowej renomie turystycznej, ale niewiele znacząca w tej materii Bydgoszcz. Stoi to w sprzeczności z argumentami m.in. Pana, jak i prezydenta m. Torunia, w zabiegach o włączenie do nazwy portu lotniczego w Białych Błotach członu "Toruń", co gwarantować miałoby większą rentowność portu w oparciu rozpoznawalność marki "Toruń" właśnie jako miasta o międzynarodowej renomie turystycznej. Druga kwiestia związana z podnoszoną tu hierarchią centrów turystycznych wg K-POT dotyczy siedziby biura Kujawsko-Pomorskiej Organizacji Turystycznej. Nasze województwo jest jedynym kuriozalnym wyjątkiem, gdzie regionalna organizacja turystyczna nie funkcjonuje w głównym turystycznie mieście. Tu zapewne tkwi źródło deprecjonowania rangi Torunia i próba lansowania nowego głównego i centralnego ośrodka turystycznego. Wobec niedorozwoju Torunia jako regionalnego ośrodka administracyjnego, dziennikarskiego, wojskowego, komunikacyjnego, kulturalnego czy BPO/SSC okazuje się teraz, że nawet w kwestii turystycznej Toruń nie pełni już roli najważniejszego centrum... Nie do wyobrażenia jest, aby działalność regionalnej organizacji turystycznej np. w województwie pomorskim nie odbywała się w Gdańsku, a np. w Gdyni, w województwie małopolskim nie w Krakowie, a np. w Tarnowie itp. Nie do wyobrażenia jest, aby np. małopolska regionalna organizacja turystyczna eliminowała Kraków jako główne miasto turystyczne tego regionu na rzecz np. Tarnowa, a pomorska organizacja wykluczała Gdańsk na rzecz np. Gdyni itp. W K-POT natomiast propaganda tego typu ma miejsce. Regionalne organizacje turystyczne prowadzą działalność promocyjną w zakresie turystyki i dlatego działalność ta musi respektować i odzwierciedlać rangę turystyczną miast i wg tego klucza szeregować ośrodki, a nie wg liczby mieszkańców miasta, bo wielkość miasta nie jest równoznaczna z jego rangą turystyczną.